Korzystając z okazji spotkania w gronie znajomych, popstrykaliśmy trochę zdjęć. A że to ostatnie dni Cherie w naszym domu, zacznę od jej fotek….
I dodam, ze odkryliśmy nowy talnet naszej dziewczynki – wspaniale gra w piłkę!!!!!
Uwielbia ciągnąc swoją przyszłą towarzyszkę Lolcię
lub ganiać Vivien
a już naprawdę rzadko można uchwycić ją tak
czy tak
pora na smaczne żeberko
a w koñcu chwila odpoczynku
o ile ktoś jej na ręce nie złapie 😉
Tu Cherie z tatusiem Merlinem
i zabawa …
Trzeba też wytłumaczyć wielkiej cioteczce, by grzecznie bawiła się z nami …
wcisnąć w tłum, gdy prawi się im kazanie … bo co to za psy, ze mają bzika na punkcie wody!!!!
Tata taki mokry, a wcale mu to nie przeszkadza…
ej…poczekaj na mnie!
Ale zabawa z wodą to kolejna sesja zdjęciowa, do której obejrzenia zapraszamy 😉